Fit. B.C. |
A oto przepis:
2 marchewki
2 cebule
2 ząbki czosnku
Pokroić i poddusić na oliwie, dodać liść laurowy. Dodać 1 litr wody, szczyptę soli, 250 g soczewicy, uprzednio wypłukanej w zimnej wodzie, (Monika preferuje soczewicę zieloną, ja kupiłam czerwoną i taka została wykorzystana). Wszystko razem gotować około 30-40 minut. Następnie dodać puszkę pomidorów krojonych wraz z zalewą i 1 łyżkę koncentratu pomidorowego. Gotować jeszcze około 15 minut. Przyprawić zupę do smaku: oregano, solą, pieprzem, papryką chili i przyprawą curry (Monika radzi zaopatrzyć się w tę z Lidla). Jeżeli ktoś lubi bardziej wyrazisty smak może dodać 1-2 łyżki octu winnego lub jabłkowego. Pogotować jeszcze chwilę tak aby soczewica była miękka.
Zupa jest prosta w przygotowaniu...wyjątkowa w smaku...Sprawdziłam! Sprawdźcie i Wy, mili czytelnicy!
Ps. Następnym razem będzie podana w postaci zupy krem z kleksem gęstej śmietany i listkiem oregano. Może też domowe grzanki by do niej pasowały? Niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia. Może następnym razem się uda...
Jutro będę gotować. Jako krem właśnie. Ciekawe czy... zdążę zrobić zdjęcie 😊
OdpowiedzUsuńNie zdążysz! Zupa jest tak pyszna, że szkoda czasu na fotki
OdpowiedzUsuńNo i nie zdążyłam... zupy już nie ma �� Pycha. Rewelacja. Mmmmmniammmm...
OdpowiedzUsuń