Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 30 kwietnia 2017

Zupa z soczewicy czyli Monika podpowiada

Fit. B.C.
Monika jest jak osobisty doradca smaków. Lubi eksperymentować z łączeniem produktów, jest zwolenniczką używania w kuchni świeżych ziół. Gdy potrzebuję inspiracji czy jakiejś odmiany w domowym menu Monika jest niezawodna.  Ostatnio zanotowałam jej przepis na zupę z soczewicy. Wykorzystała go dzisiaj moja córka przyrządzając tę zupę na obiad. Wszystkim bardzo smakowała. Gęsta, wyrazista w smaku, z wyczuwalnymi kawałkami soczewicy i pomidorów. Zniknęła błyskawicznie. Tym samym została wpisana do naszego domowego repertuaru zup.
 A oto przepis:
2 marchewki
2 cebule
2 ząbki czosnku
Pokroić i poddusić na oliwie, dodać liść laurowy. Dodać 1 litr wody, szczyptę  soli, 250 g soczewicy, uprzednio wypłukanej w zimnej wodzie, (Monika preferuje soczewicę zieloną, ja kupiłam czerwoną i taka została wykorzystana). Wszystko razem gotować około 30-40 minut. Następnie dodać puszkę pomidorów krojonych wraz z zalewą i 1 łyżkę koncentratu pomidorowego. Gotować jeszcze około 15 minut. Przyprawić zupę do smaku:  oregano, solą, pieprzem, papryką chili i przyprawą curry (Monika radzi zaopatrzyć się w tę z Lidla). Jeżeli ktoś lubi bardziej wyrazisty smak może dodać 1-2 łyżki octu winnego lub jabłkowego. Pogotować jeszcze chwilę tak aby soczewica była miękka.
Zupa jest prosta w przygotowaniu...wyjątkowa w smaku...Sprawdziłam! Sprawdźcie i Wy, mili czytelnicy!
Ps. Następnym razem będzie podana w postaci zupy krem z kleksem gęstej śmietany i listkiem oregano. Może też domowe grzanki by do niej pasowały? Niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia. Może następnym razem się uda...

3 komentarze:

  1. Jutro będę gotować. Jako krem właśnie. Ciekawe czy... zdążę zrobić zdjęcie 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie zdążysz! Zupa jest tak pyszna, że szkoda czasu na fotki

    OdpowiedzUsuń
  3. No i nie zdążyłam... zupy już nie ma �� Pycha. Rewelacja. Mmmmmniammmm...

    OdpowiedzUsuń